Scilla – trochę historii

Urokliwe miasteczko Scilla zamieszkuje niewiele ponad 5000 osób. Każdy z nas jednak kojarzy tę nazwę. To właśnie tutaj według legendy zamieszkiwał straszny potwór morski Scylla. Czychała na żeglarzy w wodach Cieśniny Mesyńskiej, którzy to musieli wybrać między jej sześcioma głowami, a Charybdą. Był to drugi potwór morski, który czaił się na przepływające statki po przeciwległej stronie Cieśniny Mesyńskiej. Do dzisiaj używamy powiedzenia „znaleźć się między Scyllą a Charybdą”, co oznacza znalezienie się w sytuacji bez wyjścia.

Zważywszy na swoje strategiczne położenie między Sycylią, a Włochami kontynentalnymi miejsce to ma długą historię zamieszkania. Wystarczy wspomnieć, że w miejscu obecnego zamku Ruffo znajdowała się forteca obronna już w V wieku p.n.e. W formie, którą możemy podziwiać obecnie zamek został rozbudowany między XIII a XVI wiekiem.

Scilla

Jak dojechać?

Jeżeli podróżujecie autem, do Scilli prowadzi autostrada A3. Jest to autostrada bezpłatna, kierować musimy się na Reggio di Calabria. Podróż z Tropei zajmie półtorej godziny. Jeśli zgodnie ze wskazówkami nawigacji wybierzemy odbicie od razu na autostradę musimy się liczyć z tym, że dotarcie do niej to niezłe serpentyny. Jeśli mamy więcej czasu możemy wybrać malowniczą trasę wzdłuż morza. Gwarantuje ona nam niezapomniane widoki.

Tip: Do Scilli możemy dostać się również pociągiem. Koszt to np. z Tropei 4,80 euro.

Pociąg jedzie średnio półtorej godziny, z przesiadką w Rosarno. Pociągi jeżdżą dosłownie tylko kilka razy dziennie, inaczej kursują również w niedzielę. Pamiętajmy więc by wcześniej sprawdzić rozkład pociągu na dany dzień, w obie strony, na stronie Trenitalii. Stacja znajduje się w samym centrum miasta, do wszystkich atrakcji dojdziemy spokojnie na piechotę.

Scilla – atrakcje

Do wartych uwagi z pewnością należy wspomniany wcześniej zamek Ruffo. Koszt biletu to 2 euro. Jest otwarty 9.30-13.30 i 15-19.00. Sam zamek chyba najładniej prezentuje się od strony bramy wejściowej i kasy. Jednak to co oszałamia najbardziej to widoki z zamku. Panorama na okolicę z obu stron skały, na której stoi zamek jest zniewalająca.

Scilla

Coś czego nie można pominąć to z pewnością plaża. Piaszczysta zatoczka, krystaliczna woda. Przy okazji naszej wizyty w październiku również bardzo spokojna. Oprócz nas było na niej tylko kilku nurków. Pogoda zaś sprzyjała kąpieli. Woda była wciąż nagrzana po sezonie letnim, a temperatury były bardzo przyjemne. To jedna z najpiękniejszych i malowniczych plaż jakie widziałam w Kalabrii.

Scilla

Piazza San Rocco główny plac miasta oferuje nam panoramiczny widok na plażę, morze i fortece. Jeśli dobrze się przyjrzycie może dostrzeżecie również na horyzoncie Stromboli. Warto również zagubić się w uliczkach Scilli, zajrzeć do wnętrz kościołów i podążyć dalej do…

Chianalea to mała wioska rybacka praktycznie przyklejona do Scilli, której jest najstarszą dzielnicą. Po tej stronie zamku nie mamy plaży. Mamy za to urokliwe, kolorowe domki wychodzące praktycznie bezpośrednio z morza. Podczas spaceru warto podziwiać detale i chłonąć klimat tego spokojnego miejsca.

Chianalea

Jeśli jeszcze nie widziałeś mojego poprzedniego wpisu o Kalabrii zapraszam tutaj.

Uważasz, że treści na moim blogu są wartościowe? Będzie mi niezmiernie miło jeśli postawisz mi kawę!