Wirtualne zwiedzanie umożliwia nam poznawanie miejsc, w które normalnie nie jesteśmy w stanie dotrzeć. W poprzednim wpisie pokazałam wam jak poruszać się po Stanzach Rafaela w Muzeach Watykańskich. Dzisiaj chciałabym zwrócić uwagę na ciekawą aplikację – Google Arts and Culture. Aby korzystać z niej na telefonach, wystarczy pobrać aplikację ze sklepu Play. Strona działa również na komputerze. Wystarczy kliknąć tutaj. Korzystając z tej opcji mamy możliwość odwiedzenia wielu miejsc, na różnych kontynentach. Wśród nich warto wymienić choćby Galerię Uffizi, Muzea Kapitolińskie, Muzeum Archeologiczne w Neapolu, Muzeum MoMA w Nowym Jorku, Pergamon w Berlinie, Wersal w Paryżu i wiele, wiele innych. Dzisiaj chciałabym skupić się na pierwszym z nich.
Wirtualne zwiedzanie – Galeria Uffizi
Poruszając się po Galerii możemy skupić się na oglądaniu poszczególnych obrazów bądź wystaw lub wybrać tryb eksplorowania korytarzy, sala po sali, na poszczególnych piętrach. A jest co oglądać. Znajdują się tutaj dzieła takich artystów jak Leonardo da Vinci, Rafaela, Botticellego, Michała Anioła, Goi, Caravaggia Rubensa czy van Dycka. Tą niesamowitą kolekcję obrazów i rzeźb zebrali przez kilka pokoleń Medyceusze. Samą Galerię zaprojektował w 1560 Giorgio Vasari, na polecenie Kosmy I. Budowano ją przez następnych 20 lat. Galeria była bohaterką filmów dokumentalnych takich jak „Galeria Uffizi we Florencji: podróż w głąb Renesansu”. Przeniknęła również do kultury popularnej dzięki filmom takim jak Inferno na podstawie książki Dana Browna czy Six Underground znanego reżysera Michaela Baya.
Galeria Uffizi – sale 9-14
Poruszając się po tych salach możemy podziwiać takie arcydzieła Sandra Boticellego jak Wiosna, Narodziny Wenus, Atena z centaurem, Madonna Magnificat. Boticelli jest reprezentantem wczesnego renesansu. Należał do Szkoły Florenckiej, pod patronatem Lorenzo Medici, i we Florencji poza dwoma kilkumiesięcznymi wyjazdami (do Pizy i Rzymu) spędził i tworzył całe życie. Narodziny Wenus są znane nawet tym, którzy na co dzień nie interesują się sztuką. Przedstawiają moment narodzin Wenus z piany morskiej. Owiewa ją wiatr zachodni Zefir, pod postacią młodzieńca i dziewczyny. Hora (jedna z bogiń pór roku) zarzuca na nią kwieciste okrycie. Ten krajobraz morski, oszałamiający swoją metafizyczną symboliką i wręcz nierealnym poziomem wykonania, jest oświetlany przez bardzo miękkie, delikatne światło. Patrząc na ten obraz można dostrzec dążenie do doskonałości antycznej, klasycznej formy.