Abruzja jest regionem we Włoszech znanym z nieskażonej przyrody i autentyczności. Jednym abruzyjskich rezerwatów jest Punta Aderci, stworzony w celu ochrony unikalnego ekosystemy tego nadmorskiego terenu. Na niewielkim obszarze możemy zachwycić się różnorodnością krajobrazów – od złocistych plaż, przez skaliste wybrzeże, aż po zielone wzgórza.
Jak tam dojechać?
Najbliższym lotniskiem jest to w Pescarze. Lądują na nim samoloty tanich linii lotniczych. Jeśli masz samochód to blisko punktu widokowego znajduje się spory parking. Komunikacją publiczną najlepiej dojechać pociągiem do stacji Porto di Vasto. Podróż pociągiem regionalnym potrwa około 49 minut, bilet kosztuje 6 euro w jedną stronę. Najlepiej wcześniej sprawdzić sobie rozkład jazdy ponieważ połączenia są co godzinę-dwie godziny. Ze stacji kolejowej należy dojść jakieś 20-30 minut spacerem. Trasa nie jest trudna, ale połowa z niej, znajdująca się w okolicach dworca, to strefa przemysłowa. Stoi tam kilka magazynów. Nie warto się więc zniechęcać po początkowych metrach, późniejsze widoki nadrabiają to wrażenie.
Punta Aderci – Adriatyk bez tłumów
Punta Aderci to raj dla miłośników przyrody. Obszar ten jest domem dla wielu gatunków ptaków, np. dla sieweczki morskiej. Charakterystycznym elementem krajobrazu są trabocchi, drewniane konstrukcje służące do połowu ryb. Można je spotkać w Abruzji, Molise i Apulii. Fragment wybrzeża przy Punta Aderci, ze względu na ich duże natężenie, nazwano Costa dei Trabocchi.
Uwaga: Podczas pobytu, gdy mijaliśmy pieszo wspomniany wcześniej parking, spotkaliśmy dzika. Warto więc być podczas spaceru uważnym, szczególnie jeśli podróżujemy z dziećmi.
Centralnym miejscem rezerwatu jest punkt widokowy na wysokim, wysuniętym w morze cyplu, dzięki czemu roztacza się z niego wspaniała panorama. Można zejść z niego na plaże, znajdujące się po obu stronach. Do plaży Punta Penna prowadzą małe, oznakowane, drewniane schodki. Wejście jest dość wymagające.
Atrakcyjną opcją jest również kilkukilometrowy trekking szlakiem wzdłuż morza oraz rezerwatu. Można wtedy wrócić pociągiem z sąsiedniej stacji kolejowej w Casalbordino-Pollutri. Należy pamiętać, że w rezerwacie nie ma infrastruktury turystycznej więc prowiant lepiej mieć ze sobą.
Zachęcam do przeczytania mojego artykułu na temat Termoli, oraz odwiedzin na moim Instagramie.
