Stadion Domicjana pod Piazza Navona

Piazza Navona to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Rzymie. Pod swoją barokową powierzchnią skrywa ruiny Stadionu Domicjana. Stadion został zbudowany w 86 roku n.e. za panowania cesarza Domicjana. Odbywały się na nim głównie zawody atletyczne takie jak biegi, zapasy czy boks. Były to zawody bezkrwawe, wzorowane na greckich. Nie zdobyły jednak takiej popularności co starcia gladiatorów w Koloseum czy wyścigi rydwanów w Circo Massimo. Budowla ta mogła pomieścić około 30 000 widzów i miała wymiary około 275 na 106 metrów.

Plac Navona jaki znamy obecnie powstał na fundamentach Stadionu Domicjana. Owalny kształt placu jest bezpośrednim odzwierciedleniem oryginalnych, antycznych konturów stadionu. Nawet nazwa „Navona” wywodzi się prawdopodobnie z łacińskiego słowa „agones” (zawody), co z czasem ewoluowało w słowo Navona. Pozostałości stadionu, wpisane na światową listę dziedzictwa UNESCO, udostępniono do zwiedzania. Usytuowane są 4,5 metra pod obecnym poziomem ulicy.

Stadion Domicjana

Stadion Domicjana

Stadion Domicjana – Zwiedzanie

Bilet wstępu kosztuje 9 euro. Każdy odwiedzający otrzymuje audioprzewodnik w cenie biletu. Ruiny można zwiedzać codziennie od 10.00-19.00. Biletów nie trzeba rezerwować z wyprzedzeniem, na ogół nie ma wielu zwiedzających. Na to stanowisko archeologiczne należy zarezerwować sobie 30-40 minut. Wejście znajduje się od ulicy Via di Tor Sanguigna 3. Co ciekawe, miejsce można wynająć na prywatne wydarzenia np. kolacje czy koncerty. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej.

Stadion Domicjana

Po zwiedzaniu warto zajrzeć do Two Sizes, aby skosztować tiramisu. Lokal słynie z podawania tego przysmaku w kubeczkach w dwóch rozmiarach na wynos. Spróbować można kilku smaków: klasycznego, pistacjowego, truskawkowego, karmelowego oraz o smaku masła orzechowego. Można się nim rozkoszować podziwiając słynną, pobliską fontannę czterech rzek dłuta Berniniego. W końcu to na Piazza Navona nakręcono sceny z jedzącą lody Julią Roberts w filmie „Jedz, módl się, kochaj”.

Zachęcam do zapoznania się z moimi pozostałymi artkułami na temat Rzymu: Vicus Caprarius, Case Romane del Celio, Muzeum Forma Urbis, Palazzo Colonna, Hale Trajana czy Via Appia Antica.

 

Uważasz, że treści na moim blogu są wartościowe? Będzie mi niezmiernie miło jeśli postawisz mi kawę!